Drogą Czwartaków

Władysław Orkan

Swój chrzest bojowy pododdziały pułku przeszły 22 lipca 1915 roku podczas ataku na Majdan Borzechowski. Pierwszym poważnym przedsięwzięciem bojowym 4. pułku piechoty był udział w rozpoczętej 31 sierpnia 1915 roku bitwie pod Jastkowem, w trakcie której Czwartacy dokonywali wielokrotnych, frontalnych ataków na silnie umocnione pozycje Rosjan. Pomimo wielkiego zaangażowania i znacznych strat (70 poległych) linie rosyjskie nie zostały przełamane, jednakże w nocy z 2 na 3 sierpnia Rosjanie, obawiający się okrążenia, wycofali swe oddziały spod Jastkowa.W następnych dniach pułk uczestniczył w pościgu za uciekającym przeciwnikiem, staczając z Rosjanami szereg potyczek, między innymi w Kozłówce...
 
Ze wstępu


... Mimo to – i chociaż więcej niż połowa żołnierzy pułku była pierwszy raz w obliczu podobnej przeraźni – wiara szła odważnie naprzód. Podbiegała plutonami na rozkaz swoich dowódców i przypadała na moment niedługi ku ziemi – by się zerwać znów, gdy ogień zdawał się przygasać.Z pozycji rosyjskich lały salwy gęste – grały z wydechami krótkimi karabiny maszynowe – kosiły kosy śmierci. Już niektóre kompanie nasze wydarły się naprzód – już niektóre plutony podbiegły w momencie krótkim pod same druty rosyjskie. Ogień straszny, rażący – śmierć i ranienie dowódców – wstrzymały pęd... Padł Roliński, chorąży, pluton czwarty pierwszej kompanii prowadzący. Padł młodziutki Bereski u samych wrót piekieł: u zajazi drutów – ręką jeszcze skrzepłą, wyciągniętą, z rewolwerem w zaciśniętej dłoni, wskazując drogę swemu plutonowi...
 
Fragment książki

Wersja drukowana

cena: 26 zł

niedostępna